Kto zostanie Mistrzem Polski 2018?
Walka w Lotto Ekstraklasie wkracza w decydującą fazę. Do końca rundy finałowej pozostało 5 kolejek, w których faworyci do tytułu mierzyć się będą ze sobą w bezpośrednich pojedynkach. Faworytem do tytułu wciąż pozostaje Lech Poznań, który ma 1 punkt przewagi nad goniącą go Jagiellonią i o 2 oczka wyprzedza Legię Warszawa. Kolejorz z dwiema goniącymi go drużynami zagra u siebie, jednak nie należy zapominać, że w Ekstraklasie niczego nie możemy być pewni, aż do ostatniego gwizdka.
Lech głównym faworytem
W ostatniej kolejce cała trójka kandydatów do mistrzostwa solidarnie wygrała swoje mecze, co nie zdarza się często. Po 31. kolejce, w której zarówno Lech, Jaga, jak i Legia przegrały, wielu zaczęło mówić o „wyścigu żółwi” oraz o tym, że do walki o tytuł realnie mogą włączyć się drużyny spoza ścisłej czołówki, jak Wisła Płock czy Górnik Zabrze. Wydaje się jednak, że pierwsze trójka demonstruje zwyczajnie więcej piłkarskiej jakości i losy tytułu rozegrają się w bezpośrednich spotkaniach. W tym kontekście, w najlepszej sytuacji jest Lech, który:
- zagra z Jagiellonią i Legią u na własnym stadionie,
- z obiema drużynami ma lepszy bilans meczów bezpośrednich,
- był liderem po rundzie zasadniczej,
- przy bułgarskiej wygrał z Legią 3:0, z Jagiellonią 5:1,
- ma punkt przewagi nad drugim zespołem z Białegostoku.
Jagiellonia i Legia nie odpuszczą do końca
Wszystko to jednak statystyka, a w Ekstraklasie wielokrotne przekonywaliśmy się, że liczy się dyspozycja dnia, a nawet - dyspozycja kwadransa - lepsze lub słabsze kilkanaście minut wielokrotnie potrafiło dać drużynie zwycięstwo, lub zniweczyć cały wysiłek włożony w osiągnięcie dobrego wyniku. Legia wydaje się wychodzić z kryzysu po zmianie trenera - pytanie, czy jego zastępca zdąży poukładać w drużynie wszystko tak, by nie tracić punktów w ostatnich meczach. Jagiellonia z całej trójki wydaje się obecnie być w największym kryzysie - wiele ostatnich spotkań nie tylko przegrała, ale prezentowała w nich słaby poziom piłkarski. Jednak sam fakt, że zespół z Białegostoku kolejny sezon do ostatniej kolejki bije się o tytuł, zasługuje na szacunek.
W bezpośrednich starciach emocji z pewnością nie zabraknie, a walka o mistrzostwo - mimo, że nie jest wolna od kompromitujących porażek i problemów całej liderującej trójki - dawno nie była już tak pasjonująca.